[O1] Terkotanie przy skręcie w prawo Octavia 1.9 TDI 110KM

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • blantosz
    Classic
    • 2013
    • 5

    [O1] Terkotanie przy skręcie w prawo Octavia 1.9 TDI 110KM

    Zamieszczone przez dklog
    Zamieszczone przez kabanos
    arturozory, zapomniałem napisać, że ten kto pierwszy na 100-nej stronie stawia flaszkę na najbliższym spocie :diabelski_usmiech
    każdemu z obecnych....
    ok.proszę listę obecności do 24.05.2013.do godz.15:00
    dodatkowo od każdego podanie
    życiorys
    3 aktualne zdjęcia.
    kopię dowodu osobistego lub innego dokumentu potwierdzającego tożsamość oraz pełnoletność .
    zgodę od rodziców na odbiór flaszki.
    butelkę na wymianę lub 35 gr. na kaucję
  • Tireknie
    Classic
    • 2011
    • 12

    #2
    [O1] Terkotanie przy skręcie w prawo Octavia 1.9 TDI 110KM

    Było już kilka podobnych tematów i dużo ich przejrzałem, jednakże mój jest delikatnie inny:
    Objawy:
    - tylko i wyłącznie podczas jazdy i skręceniu kierownicą w prawo słychać takie jakby terkotanie, granie trochę inne niż standardowe buczenie łożyska jakie miałem w Golfie 3. Podczas normalnej jazdy na wprost nie ma tego dźwięku chyba że trzeba korygować w prawo bo droga jest nierówna lub są koleiny. Podczas skręcania w lewo nie ma tych objawów. Odgłos przypomina jak najeżdżanie na te paski na poboczu jezdni, tylko że duuużo delikatniej;
    - objawy pojawiają się od mniejszych prędkości i mam wrażenie że zwiększają częstotliwość przy większych prędkościach;
    - ja/kierowca mam wrażenie, że jest to strona przednia lewa, natomiast pasażer że przednia prawa;
    - bardzo delikatnie wyczuwane jest drżenie na kierownicy podczas terkotania ale naprawdę delikatnie;
    - defekt pojawił się po krótkim czasie po zmianie na opony letnie, jednakże te były kupione w zeszłym sezonie Uniroyal Rain Expert i mają przebieg około 15 tys. bez widocznych śladów zużycia – ten przebieg oczywiście u mnie i wcześniej nie było takich objawów. Zamiana przód tył niestety nic nie zmieniła. Zimówki mam z dużym bieżnikiem i otworami na kolce także one grają podczas jazdy same z siebie;
    - przy hamowaniu z delikatnym skrętem w prawo mam wrażenie, że terkotanie jest trochę wyraźniejsze.
    Co może być ważne:
    - wybita/uszkodzona była końcówka wahacza, została niedawno wymieniona i samochód jest stabilniejszy jednakże problem terkotania nie ustąpił. Luźna końcówka mam wrażenie że trochę rozwaliła mi tarcze hamulcowe bo mają wyczuwalne bicie podczas przyhamowywania, jednakże dużo mniejsze niż z uszkodzoną końcówką.
    - same tarcze były też już wcześniej wymieniane z powodu dużego bicia jakieś 20tys temu, jednakże po 5 tysiącach od wymiany bicie znów się zaczęło – uszkodzona końcówka wahacza mogła mieć na to wpływ :cry: ;
    - wymiana oleju w skrzyni jakieś czas temu – nie wyleczyła Skody z terkotania;
    - podnieśliśmy cały przód i szarpaliśmy za koła i nie czuć żadnych luzów, rozpędzałem też autko do dużych prędkości jak było podniesione i skręcałem kołami i też nie zasymulowaliśmy terkotania;
    - byliśmy pod autkiem i gumy przegubów też wyglądają na nieuszkodzone.

    Wiem, że trochę napisałem ale chciałem jak najbardziej przybliżyć problem i objawy – jak ktoś ma jakieś pomysły to proszę o radę.

    Komentarz

    • k.g
      Classic
      • 2006
      • 26

      #3
      Poszukaj tematów z uszkodzonymi przegubami.

      Komentarz

      • damian1975
        RS
        • 2012
        • 4107
        • Superb III (3V3)
        • CZDA 1.4 TSI 150 KM

        #4
        Jezeli terkocze na max. skreconych kołach np podczas ruszania to 100% przegub i najczęsciej leci ten zewnetrzny.Przerobione na własnej skórze :evil:


        TAXI 2153 KATOWICE CHYBIE

        Komentarz

        • Tireknie
          Classic
          • 2011
          • 12

          #5
          Właśnie o to chodzi, że podczas ruszanie przy skręconych mocno kołach nic nie słychać. Testowaliśmy ze znajomym szybkie ruszanie autem do tyłu i przodu, w lewo i prawo i ani puknięcia przegubu.

          Komentarz

          • pepso
            Classic
            • 2009
            • 32

            #6
            Miałem podobne objawy, może pomoże Ci ten wątek : http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...ighlight=pepso

            Komentarz

            • Tireknie
              Classic
              • 2011
              • 12

              #7
              pepso dzięki za link, wpisałem sobie łożysko w amortyzatorach do listy podejrzanych i będę sprawdzał.
              Ogólnie to ja nie mam problemu na parkingu przy manewrach i przy maksymalnym skręceniu kół - problem pojawia się podczas normalnej jazdy trasą powiedzmy powyżej 20-30km/h i już od delikatnego skrętu w prawo, mam wrażenie jak występuje przeniesienie ciężkości auta bardziej na lewą stronę.
              Najbardziej podejrzewam łożysko koła lewego jednakże na podniesionym aucie nic nie wykryliśmy.
              Jak nic nie wymyślę to jeszcze przejadę się na rolki i szarpaki na sprawdzenie.

              [ Dodano: Sro 29 Sie, 12 16:45 ]
              Czy ma ktoś jeszcze pomysł co to może być, planuje dłuższą podróż i nie chce gdzieś stanąć na trasie

              Komentarz

              • thickel
                Drive
                • 2007
                • 51
                • Octavia II (1Z3)
                • BKD 2.0 TDI 140 KM

                #8
                Tireknie ja przerabiałem temat w swojej octavii, jadąc po łuku słyszałem charakterystyczne stukanie ze stałą częstotliwością po późniejszym ustaleniu przegub wewnętrzny od strony skrzyni był wyeksploatowany i nadawał się do wymiany. Jeżeli to jest w Twoim przypadku to trasę którą masz zamiar zrobić możesz śmiało jechać, przegub nie padnie z dnia na dzień
                Seryjne 1.9 TDI AGR + wtryski ASV

                Komentarz

                • Tireknie
                  Classic
                  • 2011
                  • 12

                  #9
                  Zagadka rozwiązana - winowajcą okazało się łożysko w przednim lewym kole. Po wymianie cisza i spokój
                  Przed wymianą samochód sprawdzałem jeszcze na stacji diagnostycznej i wszystko było ok:
                  - amortyzatory;
                  - przeguby;
                  - poduszki pod silnikiem;
                  - stabilizator;
                  - nie było też wyczuwalnego luzu na łożysku;
                  - zbieżność;
                  - końcówki i jeszcze inne rzeczy które można sprawdzić bez rozbierania.

                  Zmiana kół na zimówki też nie wyeliminowała problemu, zostało więc łożysko. Zaryzykowałem i się udało

                  Dziękuje wszystkim za zaangażowanie się w temat :!:
                  Pozdrawiam

                  Komentarz

                  Pracuję...